15 Kto by uderzył ojca swego, albo matkę swoję, śmiercią umrze.
15 Rózga i karność mądrość daje; ale dziecię swawolne zawstydza matkę swoję.
8 Słuchaj, synu mój! ćwiczenia ojca twego, a nie opuszczaj nauki matki twojej.
9 Bo to przyda wdzięczności głowie twojej, i będzie łańcuchem kosztownym szyi twojej.
1 Syn mądry przyjmuje ćwiczenie ojcowskie, ale naśmiewca nie słucha strofowania.
17 Oko, które się naśmiewa z ojca, i wzgardza posłuszeństwem macierzyńskiem, wykłują kruki u potoków, i orlęta je wyjedzą.
18 Jeźliby kto miał syna swawolnego, i krnąbrnego, któryby nie słuchał głosu ojca swego, i głosu matki swojej, a będąc strofowany, nie usłuchałby ich:
19 Tedy go wezmą ojciec jego i matka jego, i przywiodą go do starszych miasta swego, i do bramy sądowej miejsca onego,
20 I rzeką do starszych miasta onego: Ten nasz syn jest swawolny i krnąbrny, nieposłuszny głosu naszemu, żarłok jest i pijanica;
21 Tedy ukamionują go wszyscy ludzie miasta onego, i umrze; a tak odejmiesz złe z pośrodku siebie, co gdy wszystek Izrael usłyszy, bać się będą.
1 Słuchajcie synowie! ćwiczenia ojcowskiego, a pilnujcie, abyście umieli roztropność;
2 Albowiem wam naukę dobrą daję; zakonu mego nie opuszczajcie.
3 Gdybym był młodziuchnym synem u ojca mego, i jedynakiem u matki mojej,
4 On mię uczył, powiadając mi: Niech się chwyci powieści moich serce twoje, strzeż przytkazań moich, a będziesz żył.
5 Nabywaj mądrości, nabywaj roztropności; nie zapominaj, ani się uchylaj od powieści ust moich.
6 Nie opuszczaj jej, a będzie cię strzegła; rozmiłuj się jej, a zachowa cię.
20 Dziatki! Posłuszne bądźcie rodzicom we wszystkiem; albowiem się to podoba Panu.
1 Dziatki! bądźcie posłuszne rodzicom waszym w Panu; boć to jest sprawiedliwa.
2 Czcij ojca twego i matkę (toć jest pierwsze przykazanie z obietnicą).
3 Aby ci się dobrze działo i abyś długo żył na ziemi.
4 A wy ojcowie! nie pobudzajcie do gniewu dziatek waszych, ale je wychowujcie w karności i w napominaniu Pańskiem.
4 A jeźli która wdowa dzieci albo wnuczęta ma, niech się uczą pierwej przeciwko domowi własnemu być pobożnemi i wzajem oddawać rodzicom; albowiem to jest rzecz chwalebna i przyjemna przed obliczem Bożem.
16 Czcij ojca twego i matkę twoję, jakoć przykazał Pan, Bóg twój, aby przedłużone były dni twoje, i żebyć się dobrze działo na ziemi, którą Pan, Bóg twój, da tobie.
12 Czcij ojca twego i matkę twoję, aby przedłużone były dni twoje na ziemi, którą Pan Bóg twój da tobie.
4 Albowiem Bóg przykazał, mówiąc: Czcij ojca twego i matkę; i kto by złorzeczył ojcu albo matce, śmiercią niechaj umrze.
20 Strzeżże, synu mój! przykazania ojca twego, a nie opuszczaj nauki matki twojej.
21 Wiążże je zawżdy u serca twego, a wieszaj je u szyi twojej.
22 Gdziekolwiek pójdziesz, poprowadzi cię; gdy, zaśniesz strzedz cię będzie, a gdy się ocucisz, rozmawiać z tobą będzie,
23 (Bo przykazanie jest pochodnią, nauka światłością, a drogą żywota są karności ćwiczenia.)
6 Ćwicz młodego według potrzeby drogi jego; bo gdy się zstarzeje, nie odstąpi od niej.